Jak bezpiecznie sprowadzić auto z zagranicy?
Razem z kolegą z Niemiec wpadliście na pomysł, że będziecie sprowadzać samochody. Prosta sprawa – on na miejscu wyszukuje perełki, kupuje je i sprowadza, a Ty zajmujesz się obsługą na miejscu – wystawiasz ogłoszenie i umożliwiasz klientom obejrzenie i zakup auta. Łatwe pieniądze, a przynajmniej tak Ci się wydaje. Gdzie jest haczyk?
Zasady, dzięki którym unikniesz błędów
Kolega-wspólnik
Zastanów się, czy kolega, z którym chcesz współpracować, faktycznie zna się na samochodach. Jeśli okaże się, że sprowadzone auto to raczej kupka złomu niż wychuchana bryka, będzie ciężko je sprzedać. Jeśli sam jesteś mechanikiem lub dobrze orientujesz się w tematyce motoryzacyjnej, wykorzystaj to! W kieszeni masz naprawdę potężne urządzenie – smartfona. Podczas rozmowy wideo ze wspólnikiem możesz posłuchać pracy silnika, a dzięki zdjęciom wysokiej jakości zobaczysz z bliska wgniotki czy obtarcia. Nie zastąpi to oczywiście tradycyjnych oględzin, ale zawsze jest szansa, że jeśli z samochodem coś jest nie tak, to zdążysz to wyłapać, zanim obaj wpakujecie się na minę.
Dokumenty – świętość w biznesie komisowym
Kiedy już upewnisz się, że auto jest w dobrym stanie technicznym, sprawdź dokumenty. Co Ci po samochodzie, którego nie będziesz mógł zarejestrować, a tym bardziej sprzedać? Pamiętaj też, by nigdy nie zlecać przewozu auta wraz z dokumentami. Zweryfikuj osobę, która będzie się tym zajmować, by nie okazało się, że samochód razem z dowodem rejestracyjnym rozpłynęły się w powietrzu. Auto jedzie na lawecie, to proste. Co zatem z dokumentami? Te najlepiej najpierw zeskanować lub zrobić zdjęcia, tak na wszelki wypadek. Następnie wysyłamy je pocztą lub kurierem. Zwróć uwagę, by przesyłka na pewno była ewidencjonowana i miała opcję śledzenia. Dzięki temu w razie czego łatwiej będzie ją odnaleźć lub zgłosić reklamację.
Ubezpieczenie
Zgodnie z przepisami pojazd sprowadzony zza granicy musi zostać zarejestrowany w Polsce w ciągu miesiąca od daty dotarcia na miejsce przeznaczenia. W związku z tym samochód musisz również ubezpieczyć. Czyli jeśli w ciągu 30 dni nie uda Ci się sprzedać auta, poniesiesz kolejne koszty. Istnieje możliwość wykupienia polisy OC krótkoterminowej dla osoby fizycznej, jednak prawo dopuszcza tylko jeden taki dokument na jeden pojazd, dlatego po miesiącu będziesz zobowiązany do opłacenia rocznego OC. Ta kwestia wygląda zupełnie inaczej, kiedy prowadzisz działalność gospodarczą związaną z handlem samochodami (kod PKD 45.11.Z lub 45.19.Z). Wtedy – jako komis – możesz korzystać z polis krótkoterminowych (na 30 dni) tak długo, jak długo auto jest w Twoich rękach. Kolejna dobra wiadomość jest taka, że w eAgent.pl możesz to robić w 100% samodzielnie. Wystarczy, że wejdziesz tutaj i założysz bezpłatne konto, na którym będziesz mógł wykupić polisę OC na 30 dni o dowolnej porze dnia i nocy. Potrzebujesz do tego tylko urządzenia z dostępem do Internetu i konta bankowego (oraz pieniędzy na opłatę składki ubezpieczeniowej).
Program do OC komisowego
Konto w eAgent.pl daje Ci nie tylko możliwość wystawiania polis dokładnie wtedy, kiedy tego potrzebujesz. System powiadomi Cię, kiedy ubezpieczenie będzie dobiegać końca, a do tego wygenerujesz wygodny raport, który pomoże w rozliczaniu kosztów. Polisy przechowujemy dla Ciebie przez kilka lat, dlatego masz pewność, że w razie kontroli UFG jesteś bezpieczny.
Zadbaj o swój biznes i załóż konto: